Leki z drukarki 3D?

POSŁUCHAJ ARTYKUŁU

 

Marta Kozakiewicz-Latała z Wydziału Farmaceutycznego UMW, w ramach konkursu organizowanego przez Narodowe Centrum Nauki, otrzymała prawie 200 tys. zł na prace związane z wykorzystaniem druku 3D do wytwarzania zaawansowanych postaci leków.

Druk 3D zajmuje szczególne miejsce w sektorze farmaceutycznym, a na całym świecie trwają prace nad rozwojem tej technologii w tworzeniu nowych, spersonalizowanych postaci leków. W 2015 r. agencja ds. Żywności i Leków (FDA) dopuściła do obrotu pierwszy specyfik, wytwarzany z wykorzystaniem technologii przyrostowych. Jest to produkt leczniczy stosowany w terapii epilepsji, którego przewagą nad tradycyjna tabletką jest szybki początek działania (tabletka rozpadająca się w jamie ustnej) i duża zawartość substancji czynnej.

Projekt Marty Kozakiewicz-Latała z Katedry i Zakładu Technologii Postaci Leku Wydziału Farmaceutycznego UMW pt. "Zrozumienie mieszalności układów lek/polimer/plastyfikator i jej wpływu na właściwości mechaniczne polimerowych filamentów do przetwarzania w technologii przyrostowej FDM", otrzymał grant z NCN. W czasie jego trwania, badaczka wraz z opiekunem merytorycznym i promotorem, dr. hab. Karolem Nartowskim, będą pracować nad zrozumieniem zjawisk fizycznych, które mają znaczenie dla rozwoju technologii przyrostowych i wytwarzania spersonalizowanych leków, zgodnie z paradygmatem "knowledge based design" otrzymał właśnie prawie 200 tys. zł dofinansowania w ramach konkursu Narodowego Centrum Nauki.

Powodzenie projektu umożliwiłoby proces produkcji leków, dostosowanych do potrzeb konkretnych pacjentów. To z kolei dałoby szansę na poprawę jakości życia chorych i zmniejszenie ryzyka wystąpienia działań niepożądanych.

 

Źródło: Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, pixabay.com

 

 

Dodano 02.03.2023

Powiązane:
Partnerzy